niedziela, 24 marca 2013

Spotkanie

Dziś Melody strasznie się nudziło i postanowiła zaprosić do siebie jakąś koleżankę. Najpierw zadzwoniła do Ghoulii.
- Cześć, Ghoulia! Chcesz przyjść teraz do mnie ?

Ghoulia była jednak tak zabiegana, że nawet nie wiedziała, co mówi,

 - Cccoo? A tak, cześć. Słucham? Nie, niestety, jestem w galerii. No handlowej! Oczywiście, chciałabym przyjść do Ciebie, ale sama widzisz. O matko! Muszę mieć tą bluzkę! Pa!


Potem Melody zadzwoniła do innej koleżanki, Clawdeen. 
- Cześć Clawdeen! Chciałabyś przyjść do mnie teraz? - zapytała Melody. 
- Tak, bardzo chętnie! Będę u Ciebie za 5 minutek! - odpowiedziała Clawdeen i zaczęła się ubierać.          
                                     

W końcu Clawdeen weszła do mieszkania Melody. Na początku dziewczyny usiadły na dywanie,  przyniosły smakołyki z szafki i zjadły je, plotkując.

                                    

                                    

Potem odniosły puste talerze i umyły je. Melody przyniosła swoje lalki i dziewczyny zaczęły się bawić. 
Clawdeen była księciem, a Melody księżniczką. Po jednej zabawie ślicznotki zamieniły się. Teraz to Melody była księciem, a Clawdeen księżniczką.



 Niestety zrobiło się późno i Clawdeen musiała już iść. Dziewczyny pożegnały się i Clawdeen poszła do domu.
- Do zobaczenia, Melody! - powiedziała Clawdeen.
- Do zobaczenia. - odparła Melody.


Gdy Clawdeen poszła, Melody przebrała się w piżamę i położyła się. Ubrała skarpetki do kolan i sukienkę-piżamę. Potem jeszcze długo czytała książkę. 



KONIEC





2 komentarze: